Pockoj chłopce, opowiem ci historię Jak downiej bywało, tońcyć sie chciało Wiatr holny duchoł, smreki łomało Bawić się chciało, ciągle było mało! Kierpce gnietom, a podłoga zgrzypi Karczma dudni, muzyka dymi Chcemy cosik wypić, dukatów ni ma Trza by zazbójować tako jest przycyna
Kochanecko miło nalej ze nom kworte Bo za kworte choćby zycie worte Holny duje kolegowie pośli Jo sie bawię i tańcuję w poście! Wrócom chłopcy z dukatami w gorści Groj muzyko prosto o miłości Nie słuchoj kochanie godanio głupiego Kto się dziś raduje świat będzie dlo niego
Kiedy nom wesoło cały świat się śmieje Syćkim do okoła łozdaje nadzieje Ze bedzie nom dobrze, że będziemy zdrowi Nikt cie dziś nie utnie nikt cie nie zadowi! Pieniądze scęścio nie dajom ludzkości Do ci dziś z dukatów co je trzymies w gorści Kiedy nom wesoło cały świat się śmieje Syćkim do łokoła łozdaje nadzieje
Hej dukaty hej hej dukaty Kazdy scyrozłoty kozdy jest coś wortyTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.