Cisza po lesie - aż naraz zabrzmiała w dali gęśl trójstronna - Postaną chwilę i dopiero się opatrsą, że Bojana brak między nimi - Gęśl brzmi ciągle... naprzód żałośnie, a potem dziko i smutno - wreście i śpiew leci do nich po rośle:
Głód, powietrze, ogień, woda I wszelaka zła przygoda Będą temu, kto by starą Ojców swoich wzgardził wiarą!
Zwierz drapieżny do obory Między stada czarne mory Wejdą temu, kto by starą Ojców swoich wzgardził wiarą!
Chorobą się rozniemoże I boleści twarde łoże Zwiąże tego, kto by starą Ojców swoich wzgardził wiarą!
A gdy skona, garści ziemi, Gdzie by spoczął kośćmi swemi, Nie dostanie, kto by starą Ojców swoich wzgardził wiarą!
Marnie zginie!...Wiatr rozmiecie Prochy jego po wszym świecie - Marni zginie, kto by starą Ojców swoich wzgardził wiarą!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.