jestem widzem , codziennie przez moje oczy toczy się walec szczęścia i cierpienia, wiele krzywd nigdy nie zostanie wyrównanych więc po co rozdzierać stare rany
tyle jest ludzkich charakterów , ilu ludzi liczy nasza ziemia, więc po co chować twarz za fałszywym obliczem, przecież można mieć kogoś , z kim można porozmawiać
krzyżując myśli , odrzucam słowo nie znając siły swego krzyku odbite echem od ścian ulicy na bruku leżą moje słowa.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.