On poznaje ją i przeżywa fascynacje Ona poznaje go, to jej wymarzony facet On mówi, że ją kocha i że pójdzie pod prąd Żeby z nią być, wciąż i wciąż.
Jej marzy się dom, w domu on Ciepło kominka, jego ciepły zmysłowy wzrok. I tak dalej w to brną, bo tak wolą i tak chcą Ona wciąż myśli, że on jest taki (?) Potem mija rok, on znika, nie ma go Coraz częściej sypia sama, gdy nadchodzi noc. Coraz częściej ma dość i zaczyna się oddalać I coś czuje, że ona stała się jakby mniej ważna. I choć żyją jeszcze razem to całkowicie osobno Ona czuje, że lepiej będzie oddać mu wolność. On nie wie już sam, czego chce i jak. Czy wybrać ją, czy jej kraj? (?) zapomnieć, i tak już czuje, że to nieludzkie Że nie potrafi już patrzeć na nią z uczuciem. Jak to się stało, że już nic ich nie łączy I że tak szybko przyszło im kończyć.
Ona też pamięta, ale nie chce już tak żyć Bo patrzy w jego oczy i nie czuje nic. Pali papierosa, ciepłą wódkę sączy Tak szybko przyszło im kończyć…
Pamiętasz jak mówili, że nic ich nie rozłączy? Tak szybko przyszło im kończyć. Czasem jeden mały krok jest końcem miłości Tak szybko przyszło im kończyć…Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.