BRISSARD:
Luba ma na mnie patrz!
JULJA:
Patrzę już — no i cóż?
BRISSARD:
Żem jest szyk poznać racz!
JULJA:
Przyznać to ani rusz!
BRISSARD:
Pokój daj żartom tym
W tańcu ja wiodę prym
Nie dziw się, bierz do tańca mnie!

JULJA:
Mamy więc tańczyć wraz?
BRISSARD:
Czekam już — no i cóż?
JULJA:
Choć nie łączy nic nas?
BRISSARD:
Związek dusz — przyjdzie już!
JULJA:
Gdy w objęciu masz mnie,
Gdy się tak w tańcu mknie
Dusze już z sobą łączą się

BRISSARD:
Dziewczę ty — spełń me sny
Spełń me sny, dziewczę ty
Bo moje serce o tem śni
Że kiedyś żonką będziesz mi

JULJA:
A więc ty kochasz mnie?
BRISSARD:
Pytasz się? To się wie!
JULJA:
Miłość w sercu twem wre?
BRISSARD:
Czemu nie, czemu nie!
JULJA:
Może więc, kiedyś tam,
Rączkę mą tobie dam
Chociaż ją w wielkiej cenie mam

BRISSARD:
Będę wiernym ci wciąż!
JULJA:
To się wie, to się wie
BRISSARD:
Wiernym, jak każdy mąż!
JULJA:
Nie chcę nie, nie chcę nie
BRISSARD:
Bo gdy moją być ty chcesz
Musisz mi wierzyć też
Wierzę ja, więc i ty mi wierz!
JULJA:
Chłopcze ty — spełń me sny
Spełń me sny — chłopcze ty
Bo moje serce o tem śni
Że kiedyś mężem będziesz mi

---

Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.