Pam para para para pam para pam pam parara ram param pam pam pam param
Odkąd zobaczyłem, ciebie nie mogę, jeździć mogę, chlać Jak do tego doszło, nie wiem? Nałóg o sobie dał znać Co poradzić mogę, na to, że picie przyszło aż dziś? Że przestać nie jest łatwo? Bo winka chce się ciągle mi
Przez te wina, nalewki, jabole oszalałem W sklepie chyba na winko wydałem cały hajs Bo ja gardło nalewki spragnione zalewałem Tak popijać, popijać już muszę cały czas
Pam para param para pam pam pam param pam pam parara pam param pam pam pam param
Z mym nałogiem się nie kryję Ja piję winko tyle lat Serce jeszcze sobie bije Chociaż wątroba daje znak Jedno winko i wystarczy I to jest taki dzienny rytm Ja z nałogiem nie chcę walczyć Z nałogiem walczyć to jest wstyd
Przez te wina, nalewki, jabole oszalałem W sklepie chyba na winko wydałem cały hajs Bo ja gardło nalewki spragnione zalewałem Tak popijać, popijać już muszę cały czasTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.