Od rana na chodzie Miasto, szeroka odzież Mijana studiami zamotana złota polska młodzież
Od rana na chodzie Tyle drzwi do otwarcia, schodów do pokonania Rozmów stoczonych jak starcia
Od rana na chodzie Cały majątek w plecaku Walkman i drobne akurat na hamburgera bez smaku
Od rana na chodzie I nie jedzie w samochodzie na przedzie A autobusem z Fokusem przechodzi co dzień
Od rana na chodzie Sam powiedz jak jest, jak jest Miasto przyciąga mnie jak magnes, magnes Mam je w dowodzie, znam je adres w adres (x2)
Od rana na chodzie Urzędy do trzynastej Po nocy nieprzespanej Płonący kac jak azbest
Od rana na chodzie Auta, kontra piesi - kontrakt To tak jak w przyrodzie zamknięty obieg wygląda
Od rana na chodzie Reklamy atakują Ulotki, szyldy, szyby, wystawy, tą promocję czują
Od rana na chodzie Aż po godziny szczytu Też tu mieszkam Wiesz to nie jest tak że ja tam a ty tu
Od rana na chodzie Sam powiedz jak jest, jak jest Miasto przyciąga mnie jak magnes, magnes Mam je w dowodzie, znam je adres w adres (x2)
Od rana na chodzie Chciane, niechciane spotkania Starzy znajomi, telefon dzwoni i ktoś mnie pogania
Od rana na chodzie Kup kabel do komputera, label otwieram Nie teraz, cyfry i zera, jeszcze raz
Od rana na chodzie Przy każdej pogodzie biegam Komunikacji miejskiej rozkładów alfa-omega
Od rana na chodzie Przejścia podziemne, centra handlowe Pomniki, ulice, tablice pamiątkowe
Od rana na chodzie Sam powiedz jak jest, jak jest Miasto przyciąga mnie jak magnes, magnes Mam je w dowodzie, znam je adres w adres (x2)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.