Jestem na dnie, w nocy we dnie, łapię fale krótkie, długie, średnie, siedzę w sednie, myśl mi blednie, sam sobie, sam głowię się mętnie, myśli wyślij, kto wymyślił je, myśli szukać? nie wiem gdzie, głębia, wiesz co, bierz co, masz to, weź to, daj to drapieżcom. Harde, czarne, sztuki sakralne, zimno subpolarnie daje centralnie, świat na szach i mat, białe i czarne, pola jak cola, w dni upalne, marnie hmm nie tak łatwo, dobranoc, zostaw zapalone światło.
Ref. Jawnie na dnie oceanu ja wiem, tam gdzie zasne zanurzony na dnie. Jawnie na dnie oceanu ja wiem, tam gdzie zasne zanurzony na dnie
Fokus
od dna, odbija instynkt, sęk w tym, że każdy sukinsyn nadęty to zwęszy, i wie gdzie cię uderzyć - uważaj! spadniesz, będziesz na dnie, nie poddawaj się, wstawaj. od dna, odbija chęć, wiesz - uwierz, że ten dzień nadejdzie prędzej niż mówię. pretendenci do tronu mają ostro w czubie, niejeden ci tlen zakręci, i dzięki. Pójdziesz na dno, wszyscy kradną, inni, wiedzą nie jest łatwo, bezrobocia współczynnik. to fakt, od lat niewinni, silni młodzi, sami na to wpadną, babilon, dobrobyt. rap mą tratwą, prosto w oczy kataraktą, patrz czas cały, gnoje wpadną na skały, co jest?, to wodopoje chwały gnoje, co jest? świat nigdy nie był i nie będzie doskonały.
Ref. Jawnie na dnie oceanu ja wiem, tam gdzie zasne zanurzony na dnie. Jawnie na dnie oceanu ja wiem, tam gdzie zasne zanurzony na dnie Jawnie na dnie oceanu ja wiem, tam gdzie zasne zanurzony na dnie. Jawnie na dnie oceanu ja wiem, tam gdzie zasne zanurzony na dnie
Bezwzględny, zmęczony, zmartwiony, plan zmian plan błysków, istotą pomysłów, zmysł zmysłów, dno, dnoceanu żadnych planów, jeden nałóg, znaj mnie, znajdź na dnie tonę w sobie, stojąc na głowie, za karę w kącie błąd błądzę, sąd na sobą sądzę, ja rządzę trącę, jak szkło wszystko nisko, trzeszczy, drży, dźwięczy, ja dno kruchy urok, zło, tło, głębia i to, przerażony zbrodnią, rozszalały umysł skwierczy jak pochodnia, od środka wsadzony do ognia, oprzytomniej oprzytomniał, rani, pali piecze, do dna lecę, tonę ja czy kto, co?, jesteś jak namiętnych pocałunków szczęściem, smutku odzwierciedleniem, rozczarowania prostym gestem, radości chwilą, tak bólu szansą na ucieczkę i śmiechu szczeblem, łza czystości sercem. Susza tłumi, zagłusza, wywija i o dno wali, zachwiany?, zachwiany.
Ref. Jawnie na dnie oceanu ja wiem, tam gdzie zasne zanurzony na dnie. Jawnie na dnie oceanu ja wiem, tam gdzie zasne zanurzony na dnie
W oddali pyk pyk cyk cyk tyka dotyk rusza, fala ogłusza mnie i zagłusza wiesz, na własnym titanicu gdzieś tam gdzieś tam gdzieś, podwodna żegluga smuga, a strona druga za-agatka, ma-aha se zagadam zgadnij zgaduj, wynajdź i wynajduj i znajduj spokój, wy-pad, sły-chać jęki, stęki, męki, mętlik, mąci, nęci, chęci, i fragmenty zapuszczone jak korzenie, a czy wydostać się zdołasz, czy podołasz z d-n-o z doła, z morskich fal, ich żal oceany i morza o zgrozza, oto ich odwieczna proza.
Ref. Jawnie na dnie oceanu ja wiem, tam gdzie zasne zanurzony na dnie. Jawnie na dnie oceanu ja wiem, tam gdzie zasne zanurzony na dnie
Śliwka Tuitam
Dobra. Syk losu osób, rwał ile chciał kłosy włosów, a zasób słów rósł z chaosu. Obok bok w bok i ja i kwiecie lotosu, a było nas tu ze stu, historia jak ze snu i minki. Te ludziska, mam dla was nowinki, prosto z serca, co na styk tyka przez pyki, to nawyki PFK kliki, co tuła się w murach od samego rana, poranna fama co jak budzik budzi, tego co jak kamień zaklęty spał, szał pał niczym w San Paulo łał i oszalał niejeden rapstar przez dar, który ten tam na górze mi dał, w mig jak nić wplótł mnie w ten rap miting, raping, kosmiczny jak E.T. Ja i ty, oko w oko głęboko. Pi-pi-ja-ja-ni CDS. Tak na oko jest wysoko gdzieś, bijąc piątki obłokom, no to cześć. (obłokom no to cześć,obłokom no to cześć) Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.