[Bosski Roman] Głowa do góry wariacie bo dziś nie żyje się lekko Trzeba harować tu ciężko aby nie było ci kiepsko Stresu maski z depresją niszczą nam życia piękno Zatem oczyść swój umysł niech kajdany te pękną Sukces i szczęście to umysłu jest stan Wolność leży w twoim sercu szukaj jej tam Przywiązany do pragnień i presji społecznej Nigdy szczęścia tu nie znajdziesz może namiastkę prędzej Nie jest łatwo teraz ludzie wciąż odpadają Pamiętaj wygrywają ci którzy się tu nie poddają Coraz lepsi się stają ci którzy tu wytrzymają W naszych umysłach moce które nas uzdrawiają Głowa do góry ja mówię głowa do góry Razem burzymy tu mury nie zatrzymają nas bzdury Zabij klimat ponury śmiej się z tego z natury Niewolniku koniunktury otwórz oczy otwórz umysł
[x2] Głowa do góry wariacie, głowa do góry wariacie Bez sensu się zamulacie, w złym nastawieniu wciąż trwacie Bierz się za zdrowie zmów pacierz i ruszaj na ostro barcie I życie kosztuj ze smakiem, głowa do góry wariacie
[Tadek] Musisz widzieć szczyty które chce zdobywać Z zamartwiania się sukces nie może wypływać Tak to bywa, ze przykro zaskakują nas zdarzenia Nie bądź słaby psychicznie walcz o swoje marzenia Nie daj się zrazić do życia głowa do góry wariacie Nawet jak gorzej się wiedzie, nawet jak leżysz na macie Za siebie odpowiadacie głowa do góry i ogień Ku lepszemu ruszajcie, szerokości i z Bogiem Wiec jeśli jedziesz w dół po równi pochyłej Zacznij piąć się w górę, musisz znaleźć na to siłę By nie ocknąć się na starość w rzeczywistości niemiłej Żeby zamiast wrogich spojrzeń mieć dom, spokój i rodzinę Głowa do góry by widzieć więcej i mieć wybór lepszy Nie daj się złamać wewnętrznie nawet jak coś się popieprzy Weź na celownik sukcesy choć wokół i szczytów chmury Powtarzaj z nami te słowa a teraz ręce do góry
[x2] Głowa do góry wariacie, głowa do góry wariacie Bez sensu się zamulacie, w złym nastawieniu wciąż trwacie Bierz się za zdrowie zmów pacierz i ruszaj na ostro barcie I życie kosztuj ze smakiem, głowa do góry wariacie
[Popek] Ja mówie głowa do góry dobrze wiem, ze jest ciezko Ziomek przeszedł przez piekło, tutaj nikt nie ma lekko Ja mówie głowa do góry, właśnie teraz jest ten moment Jak sie zaraz nie odmulisz to wszystko skończone Ja mówie głowa do góry bracia trzeba zapierdalać Nie marnować swego zycia odłozyć troche siana Mówie głowa do góry ziomek nigdy nie pekaj Patrz tym kurwom prosto w oczy zawsze o tym pamietaj Mówie głowa do góry, ale nie z głową w chmurach Jesli tak sie zachowujesz to zwykły z ciebie burak Mówie głowa do góry, nie potrafie sie poddać Idę do przodu jak zywa pochodnia
[x2] Głowa do góry wariacie, głowa do góry wariacie Bez sensu się zamulacie, w złym nastawieniu wciąż trwacie Bierz się za zdrowie zmów pacierz i ruszaj na ostro barcie I życie kosztuj ze smakiem, głowa do góry wariacieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.