Gdy po łyk benzyny skradasz się jak skaut, Widzisz smutne miny niedopitych aut, Zbierasz w fiolki każdą kroplę, zapach, ślad, Bo z pragnienia dostał kolki wierny Fiat.
(Tylu płacze co noc!)
Kupię skodę na wodę Albo ładę na gaz, Zmienię porsche na gorsze - Byle zdążyć na czas, Limuzynę na ślinę Przyjmę zaraz i tu Wezmę talon na balon, W zamian dam BMW.
Najpierw zbierasz, potem czekasz, żeby już. I po mapie wodzisz palcem wszerz i wzdłuż. I dopiero, gdy pod oknem będzie lśnić Nagle pojmiesz, że ten luksus musi pić!
(Nałogowo do dna!)
Kupię skodę na wodę Albo ładę na gaz, Zmienię porsche na gorsze - Byle zdążyć na czas, Limuzynę na ślinę Przyjmę zaraz i tu Wezmę talon na balon, W zamian dam BMW.
Kupię skodę na wodę Albo ładę na gaz, Zmienię porsche na gorsze - Byle zdążyć na czas, Limuzynę na ślinę Przyjmę zaraz i tu Wezmę talon na balon, W zamian dam BMW.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.