Nieśmiałych samobójców, co nie chcą tu i teraz, Mogę nauczyć jak powoli umierać. Dzień po dniu, konsekwentnie równać do zera, Rozbijać wszystko w pył, po drodze do piekła.
Krocząc w ciemności, dosłownie i w przenośni… Dosłownie i w przenośni…
Mogę wam zdradzić sekret, jak zamordować szczęście, Jak zgubić siebie w sobie - permanentnie. Uparcie i skutecznie, przegrywać wszystko wiecznie, Ja wiem to doskonale i parę rzeczy jeszcze.
Krocząc w ciemności, dosłownie i w przenośni… Dosłownie i w przenośni…
Ja kroczę w ciemności, dosłownie i w przenośni… Dosłownie i w przenośni…
A ja kroczę w ciemności, dosłownie i w przenośni… Dosłownie i w przenośni…
Zamieńmy się teraz przez chwilę na duszę, Na ciało, na serce i umysł… Sprawdźmy kto gorsze przeżywa katusze, Czyj łeb srożej pęka z zadumy… Kto kocha mocniej, nienawidzi bardziej, Kto innych ma w głębszej pogardzie… I czyje oczy, wśród bezsennych nocy, Moczyły się częściej lub rzadziej…
Kto? Powiedz kto? Kto w gęstszej ciemności kroczy? Kto?Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.