Bywam tchórzem, pijakiem, egoistą i bydlakiem... Zdezorganizowanym i nieodpowiedzialnym... Bywam chamem i gburem, zboczeńcem i prostakiem... Zarozumiałym głupcem, zakompleksionym chłopcem... Błaznem, socjopatą, mizantropem z inklinacją... Do autodestrukcji, do psycho-dysfunkcji... Wredny, złośliwy, arogancki i leniwy... Cyniczny ekstremalnie, narcystyczny absurdalnie...
Zarzuć mi setki win - wytknij mi tysiąc wad! W stadzie białym jak śnieg - czarna owca to ja!
Bywam szczery, prawdziwy, sprawiedliwy i uczciwy... Charakterny i lojalny - twój kompan idealny... Pomysłowy, błyskotliwy, romantyczny i wrażliwy… Przenikliwy i dowcipny - jak ten wiersz...
A więc ukłoń się w pas - i podziwiaj mój blask! W stadzie czarnym jak zło - biały kruk to też ja! Biały kruk to też ja!
Choć setki twarzy mam to mówię wam... Dziś w tłumie własnych odbić stoję sam… ja stoję sam...
Zarzuć mi setki win - wytknij mi tysiąc wad! W stadzie białym jak śnieg - czarna owca to ja! Potem ukłoń się w pas - i podziwiaj mój blask! W stadzie czarnym jak zło - biały kruk to też ja!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.