Starzy hodują prawników Starzy hodują lekarzy Z miejsca zadbanych trawników W miejsca, gdzie już się nie marzy Młody to fan narkotyków Niebanalnych tatuaży I studiował je po cichu Żeby nie dostać po twarzy (nie, nie) Starzy mu mówili edukacja On się w niej jakoś nie sprawdzał Z nosa mu się wysypywała amfa Kiedy tylko byli w delegacjach Lubił się bujać po klatkach Kiedy na beret wjeżdżała mu tabsa Lubił typiary z koronką na majtkach Najbardziej wtedy gdy brał je do auta Bananowy pozer i ćpun Najchętniej byś na niego pluł Kiedyś z ziomalem tu wora na pół Dziś aż zapomni jak używać słów I tak co piątek Wóda, koks, dropsy i panny na hostel W sobotę rano zawsze dzwonił ojciec Zapytać syna, czy odkurzył Porsche Rodzina piękna na zdjęciach Synek najlepsza uczelka Ziomy go kurwa traktują jak księcia Dopóki słyszą jak brzęczy sakiewka W niedzielę wieczorem trzeźwiał Powykrzywiany po kreskach W łóżku kolejna dupeczka Której do jutra nie będzie pamiętał
Nie pamiętam żadnych imion Zapominam każdą twarz Bo tak ludzie nienawidzą Samych siebie za swój strach I tak pokornie tu żyją Bo wypada żyć im tak Przez ambicje innych ludzi Głusi są na to co w duszy gra Nie pamiętam żadnych imion Zapominam każdą twarz Bo tak ludzie nienawidzą Samych siebie za swój strach I tak pokornie tu żyją Bo wypada żyć im tak Przez ambicje innych ludzi Głusi są na to co w duszy gra
Ona nie była sztuką, tylko dziełem sztuki Takim, którego nie można kupić Od gadki wolała zakupy Chyba, że mówisz, że kupisz jej buty Nie piła po barach Wolała kluby gdzie lali szampana za klocka Szukała tam takiego gościa Co oczekiwaniom by sprostał Najlepiej bogatego samca Ze złotem na nadgarstkach Co szczerości nie sprawdza Z kontami w szwajcarskich bankach Na kartach chociaż bańka Bo musi jej wystarczać na ciuchy od projektanta (je, je) Po roku już nosiła brzuch I już nie wyglądała jak cud Typo się zmył, ty myślisz, że chuj A ja, że oprócz pizdy też warto mieć mózg Warto mieć mózg Warto mieć mózg Warto mieć mózg (tak) Warto mieć mózg
Nie pamiętam żadnych imion Zapominam każdą twarz Bo tak ludzie nienawidzą Samych siebie za swój strach I tak pokornie tu żyją Bo wypada żyć im tak Przez ambicje innych ludzi Głusi są na to co w duszy gra Nie pamiętam żadnych imion Zapominam każdą twarz Bo tak ludzie nienawidzą Samych siebie za swój strach I tak pokornie tu żyją Bo wypada żyć im tak Przez ambicje innych ludzi Głusi są na to co w duszy graTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.