Hej, żegnaj, mamo, bądź zdrowy, tato, syn wasz nie będzie w wojsku fajtłapą. Czekaj, dziewczyno, i bądź mi wierna, pociąg odjeżdża, w drogę czas!
Dobrze było z dziewczętami patrzeć sobie w oczy, a tu mundur ci wkładają i skracają włosy.
Ale baki wnet odrosną, dziewcząt nie ubędzie, „za mundurem panny sznurem” — było tak i będzie!
Hej, żegnaj, mamo, bądź zdrowy, tato, syn wasz nie będzie w wojsku fajtłapą. Czekaj, dziewczyno, i bądź mi wierna, pociąg odjeżdża, w drogę czas!
Dobrze będzie nam z kumplami w tej samej drużynie, listy będę słał do mamy, pocztówki — dziewczynie.
A że w wojsku ład być musi, kapral będzie przy nas, chociaż lepiej u mamusi, trzeba fason trzymać!
Hej, żegnaj, mamo, bądź zdrowy, tato, syn wasz nie będzie w wojsku fajtłapą. Czekaj, dziewczyno, i bądź mi wierna, pociąg odjeżdża, w drogę czas!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.