Idę ulicą, wąską aleją Wokoło cisza, gdzieś kogoś leją Z mroku wyłania się człowiek pijany Może mu pomóc? O nie! Jest naćpany! Nie wiem co zrobić, nie wiem, czy warto Narażać siebie, mam drogę otwartą Narkotyk liczy się tylko dla niego Ja wiem, że nigdy nie zrobię tego
Ref.: Dlaczego wszyscy ludzie nie mogą ich zrozumieć? Spróbujmy kiedyś pomóc tym, którzy nie chcą umrzeć Odwrócić się plecami to tak, jak kogoś dobić Wyciągnij do nich rękę, nie musisz nic już robić
Zszargane życie, zszargana sława Wokoło pustka, zewsząd obława Miliony oczu patrzą na niego Kto mu pomoże? Nie ma takiego! W głowie marzenia o innym świecie Spóźnione myśli, zaszklone oczy Nie czuje zimna, choć zima na dworze Kto mu pomoże, kto mu pomoże?
Ref.: Dlaczego wszyscy ludzie nie mogą ich zrozumieć? Spróbujmy kiedyś pomóc tym, którzy nie chcą umrzeć Odwrócić się plecami to tak, jak kogoś dobić Wyciągnij do nich rękę, nie musisz nic już robićTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.