Cziki cziki, beng bang! Z chorą głową w chmurach jakbym zamieszkiwał Nepal Chyba ciągle w normie, dopóki nie liżę klamek w sklepach Nie tak jak mój drugi album, stale leży w szafie Może chociaż na Youtubie w Narni z jedynką "Na czasie"? Pod koniec marca miałem se weed smażyć w Kaliforni Los tak chciał, że w połowie kwietnia szefo zadzwonił, z roboty zwolnił Przez chwilę czuję się wolny, robię bity, nie wierzę w przypadek Poza tym dziewczyny lecą na bezrobotnych, co ty, mordo, nie wiedziałeś? Na chacie rodzina, trzymamy się razem i jemy do syta Niestety babci uczepił się Niemiec, jebany Alzheimer, ciągle o nią pyta Tak jak o mnie fryzjer, w TV dziwne wizje Dobrze, że nie ma wojny, wtedy dopiero bym miał schizę To czysty hip-hop, widowiskowo napada na wirus Słuchaj, nikt cię tu nie chciał, jak sałatki z owoców na grillu [?] dla dobrych ludzi, zawsze szczere, dobre słowo Trzymajce się zdrowo, ja sobie pyknę w pingla ze sobą
Ale wolałbym z Wami chłopaki: Phantom, Eazy Dyonizy, Weste Wes, Ceka, Rolf, O.S.T.RTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.