Katalog:  A   B   C   D   E   F   G   H   I   J   K   L   M   N   O   P   Q   R   S   T   U   V   W   X   Y   Z   0   1   2   3   4   5   6   7   8   9 

F / Familia HP / Hipokryzja


Ej, czy muszę cię pytać o hajs
No skądże przecież wspominasz o nim co każdy koncert
Użalasz się nad losem biednych raperów
Wiesz uliczniku ty lepiej nic już nie mów
Twoje slogany straciły ważność w dniu
Gdy podzieliłeś swoje sumienie na pół
Byś spokojnie mógł spojrzeć ze sceny w tłum
Zgarniając kasy, święcić fałszu tryumf
Nie musisz mów nic ziom
Ja i tak wiem kto jest i kim i kto jest skąd
Mnie nie wprowadzisz w błąd
Za długo już w tym jestem
Obserwuję każdy twój ruch jak się mijasz z każdym tekstem
Dzieciaki to łykają widząc jedno twe oblicze
To które chcesz a nie to które widzę
To żaden spisek żadna zazdrość żadne żarty
Po prostu skurwysynu zagraj raz w otwarte karty
Gardzisz filozofią i mentorstwem w tekstach
A pouczać samemu ciągle nie możesz przestać
Śmieszą takie akcje kiedy jak furiat
Dla szybkiego szmalu gotów jesteś się wydurniać
Te gorzkie słowa to twego końca zwiastun
Nie obroni cię na głowę zaciągnięty kaptur
I tak spojrzą ci w oczy nie inaczej niż prosto
Spytają dlaczego to słowo zakończyłeś kropką
Zarabiasz miesięcznie trzy moje pensje
I pieprzysz że korzystasz z komunikacji miejskiej
Kiedy podjeżdżam pod klub swoim własnym wózkiem
Ty wśród kumpli emanujesz swoim fałszywym ubóstwem
Zgrywasz zioma który ledwo wiąże koniec z końcem
W rzeczywistości na twoim koncie hulają tysiące
A najbardziej wkurwia to że obgadujesz za plecami
To co osiągnąłem własnymi rękami
Z płyty na płytę zamiast mniej to ty więcej
Mówisz że w portfelu masz tylko powietrze
Oszukujesz sam siebie by utrzymać stereotyp
Że w Polsce mamy tylko kłopoty
A kłopot to my raczej mamy ale z tobą
Bo to w twojej głowie nowe ideologie się rodzą
To ty nabijasz tych dzieciaków w butelkę
Że z grania koncertów pieniądze masz niewielkie
Wytykają innym przesycenie ideologią
A sami jak sekta narzucają swe proroctwo
Rzucają na prawo i lewo imię Boga
Choć noga ich od lat nie wstąpiła do kościoła
Nośnik słowa, ładunek hipokryzja
Krzyczysz chwdp a twój ojciec to policjant
Czysta fikcja pusty hip hop pełen fałszu
Rymujesz o ideach a robisz to dla hajsu
Znam takich ludzi co kiedyś się zapierali
Że sława i kasa nie liczy się dla nich
Dziś nadal tak mówią ale zapominają dodać
Że już od dawna nie wierzą we własne słowa
To takim hipokrytom wielu chce zaufać
To oni mnie bawią jak cyrkowa trupa
To im dedykowany jest ten kawałek
Czas zacząć odróżniać co czarne a co białe
Bierzesz laski do refrenu żeby wszystko było ekstra
Chociaż mówiłeś że to czysta komercja
Weź przestań, nie poczekam na twoją obronę
Argumentów mam tak wiele jak na świecie było wojen
Dzieciaki za firewallem niech słuchają ciebie dalej
O.S.T.R. i Tede już zjechali ich z jajem
Niektórych te kwestie zleją jak ulewny deszcz
Jeśli nie wiedziałeś to teraz wiesz
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.
Szukaj MP3
· Familia HP - Hipokryzja
· Konwertuj video do MP3
· Konwertuj video do MP4

Nowe Teledyski
 · Quebonafide - Futurama 3
 · Lili - Zabierz Mnie Tam
 · Julia Żugaj X Andrzej Piaseczny - Piosenka O Końcu Świata
 · Anastazja Maciąg, Roxie Węgiel - Nieładnie
 · Magdalena Narożna - Tylko Z Tobą
 · Kuban - Młody Gandolfini
 · PSR X Paluch X Gibbs - Indica
 · Daria Zawiałow - Ballada O Niej
 · Kizo X Bletka? Ft. Szpaku - Dolce Vita
 · Extazy - Zostań Moją Dziewczyną
 · Sobel, Sanah - Wynalazek Filipa Golarza
 · Linkin Park - Two Faced
 · Kaśka Sochacka - Komary
 · Klaudia Zielińska - Daddy
 · Joker, Sequence - Ten Jeden Pocałunek
 · After Party - Serce Zimne Jak Lód
 · Bayera - Obiecuję Ci
 · MiłyPan - Przyszła Sama
 · Joker, Sequence - Skradziony Z Gwiazd
 · Czadoman - O Miła Pani

Wszelkie prawa zastrzeżone. Powered by © 2004-2024 Teledyski.info || Polityka cookies || Darmowe Mp3 || Zgłoś błąd

[ darmowe teledyski do oglądania ]