Jesteś słodkim grzechem, żądzą i pragnieniem Wciągasz niebezpiecznie, jak uzależnienie Jesteś niebem, piekłem, prawdą i oszczerstwem Krzykiem i milczeniem, nienazwanym pięknem Jesteś burzą, sztormem, słońcem i cyklonem Niesiesz w dłoniach ogień, sprawiasz, że świat płonie Kochasz, nienawidzisz, pragniesz i się wstydzisz Dajesz coś by zniszczyć, tylko Ty się liczysz (2 x)
Wciąż bawisz się, twarz zmieniasz nieustannie I nie wie nikt, kim jesteś tak naprawdę Niewinna raz lub wyuzdana czasem Ty lubisz być dziś w samym centrum zdarzeń
Ref.: Jesteś słodkim grzechem, żądzą i pragnieniem Wciągasz niebezpiecznie, jak uzależnienie Jesteś niebem, piekłem, prawdą i oszczerstwem Krzykiem i milczeniem, nienazwanym pięknem Jesteś burzą, sztormem, słońcem i cyklonem Niesiesz w dłoniach ogień, sprawiasz, że świat płonie Kochasz, nienawidzisz, pragniesz i się wstydzisz Dajesz coś by zniszczyć, tylko Ty się liczysz
Ty sprawiasz, że nic nie ma już znaczenia A męski świat aż kipi z podniecenia Twój każdy krok wciąż ku jednemu zmierza By znaleźć cel i w głowie mu zamieszać Bo Twoja gra przyjęte normy zmienia W niej tylko Ty, nic nie masz do stracenia Zabawiasz się i potem do widzenia Zostawiasz go, a z nim jego złudzenia
Ref.: Jesteś słodkim grzechem, żądzą i pragnieniem Wciągasz niebezpiecznie, jak uzależnienie Jesteś niebem, piekłem, prawdą i oszczerstwem Krzykiem i milczeniem, nienazwanym pięknem Jesteś burzą, sztormem, słońcem i cyklonem Niesiesz w dłoniach ogień, sprawiasz, że świat płonie Kochasz, nienawidzisz, pragniesz i się wstydzisz Dajesz coś by zniszczyć, tylko Ty się liczyszTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.