dżuma, wylewana potokami słów dżuma, wypluwana z szminkowanych ust epidemia kłamstw, wiara niższych warstw krzyk nagłówków drukowanych szmat epidemia kłamstw, wiara niższych warstw krzyk nagłówków, krzyk nagłówków trwa
co dzień zabijani, spychani w inny świat szukamy swych emocji w telewizyjnych grach mówimy o miłości, przeżywając serial znów płodzimy nienawiść, słysząc steki bzdur w mieście czarnych marszów, w cieniu bloków tkwiąc zmęczone twarze w lustrach próbujemy minąć a spiker, spiker, spiker, spiker on jeden widzi nas on jeden się uśmiecha ma zawsze dla mnie czas
dżuma, wylewana potokami słów dżuma, wypluwana z szminkowanych ust epidemia kłamstw, wiara niższych warstw krzyk nagłówków drukowanych szmat epidemia kłamstw, wiara niższych warstw krzyk nagłówków, krzyk nagłówków trwaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.