U Bena goście skoro świt Już koniak leją w szkło Cherubin obok słodko śpi Niezręcznie budzić go Każdy rolę grał, gdy klakier wszedł
Frajda, komediantów stu Bubelanda, karta i kokarda Tak długo ta frajda już trwa Ale frajda, komediantów stu Śmiech na sali, czuba każdy pali Tak długo ta frajda już trwa
U Bena gości coraz mniej Szkło rani byle co Już powodzenia nadszedł kres Nasz playboy został sam Ułan z konia spadł i skręcił kark
Szarża, koniokradów stu Samosierra, rozkosz i kariera Jak można, jak można tak spaść Hej ułani, trąbka tango gra Śmiech na sali, komuna nas bawi Tak było, tak było, tak tak Było tak Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|