Prolog: Właśnie słuchasz tych słów Przed Tobą ostatni bój, oczekuj… Teraz!
Jeszcze jestem, jeszcze jestem tu, czuję zimno i ciepło, przeraża mnie głód – cielesność?! Czy duch?! Nie wiem co się dzieje, wracam myślami do siebie Obecność każdej chwili, każdy dotyk uczyni mnie ludzkim! W obliczu instrukcji: z prochu w proch!
Mój ostatni most – Nie-spalony! Mój ostatni głos – Nie-zmieniony!
Umieramy ten jeden raz Codziennością wskrzeszamy w nas: chciwość, Pycha i zazdrość – autodestrukcja! Manipulacja!! Autokracja jak zgniła choroba – człowieku to wszystko w nas! Człowieku zbyt mały – to wszystko w nas!
Kiedy odejdę… nawet nie wiem czy już Jestem gotowy na bój, na walkę z samym sobą Porzucić to brzemię – odczłowieczoną! Część! By pozostać wolnym, zgodnym z własnym sumieniem To dar – światło! Z prochu w proch…
Mój ostatni most – Nie-spalony! Mój ostatni głos – Nie-zmieniony!
Umieramy ten jeden raz Codziennością wskrzeszamy w nas: chciwość, Pycha i zazdrość – autodestrukcja! Manipulacja!! Autokracja jak zgniła choroba – człowieku to wszystko w nas! Człowieku zbyt mały – to wszystko w nas!
Odsłaniam prawdę bo zburzyć chcę Bastion obłudy waszych serc Odsłaniam prawdę bo zburzyć chcę Bastion obłudy waszych serc
Z prochu w proch! Z prochu w proch! Z prochu w proch! Z prochu w proch!
Mój ostatni most – Nie-spalony! Mój ostatni głos – Nie-zmieniony!
Umieramy ten jeden raz Codziennością wskrzeszamy w nas: chciwość, Pycha i zazdrość – autodestrukcja!! Manipulacja! Autokracja jak zgniła choroba – człowieku to wszystko w nas! Człowieku zbyt mały – to wszystko w nas!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.