W głowie szumi mi ocean razem z płomieniem na przemian, Chociaż znamy się na pamieć nie rozpoznaje was ziemia, A Ektaza duszy to nie wolność dla człowieka, Ci wielcy wizjonerowie uczą nas że to jest ściema, Powoduje zaburzenia , wprowadza w stan nie myślenia, Czarne serce są jak heban , medytacji nie potrzeba, Nie potrzebuje ukłonów , skraca się węzeł neuronów, Wlepią Ci swoje zasady , nie powtarzaj ich nikomu, Biją się wszystkie religie tam o pokój ?Daj mi spokój Dualizm zbyt zbędny by wykonać wyrok w jednym kroku, Poczekaj aż światło mignie - substancje psychoaktywne, Krążące w świeżym powietrzu jak molekuły srebrzyste, Opadaja zbyt powoli by wyjawić w którą wyjśćie, Jesli dobrze trafisz możesz z ucznia stać się mistrzem, Z dnia na dzień to nie powstaje mgłą wizji zatuszowane, Kiedyś zbudzisz się na ranem poznasz prawdy tej szukanej.
Tasak:
Tak ekstaza duszy nie jest wolnością dla człowieka , w głowie krąży setka myśli poszukujących flashbacka Sen z powiek nie ucieka , narazie wolisz czekać , niz wystawić dusze diablowi na przetarg , patrz czas ucieka, szybko jak po deszczu rzeka , nie wolno jak strumyk , zapierdala jak kometa ,ci wyznawcy Mahometa maja swoje piec filarów , obierz własne nie zmieniając kanału , obierz własne nim wpadniesz do oceanu , ktoś cię trzasnie i odejdziesz od banalu weź przesłuchań do końca ,dostaniesz bombe , robisz come back Jak w westernach John Wayne . podnieś resztki swojej godności z ziemi , wyjdź w końcu z własnej krainy cieni , niby człowiek rodzi się wolny a świat zakłada mu kajdany co teraz robisz może płyniesz na kajmany , choć z pozoru wolna wyspa to zależna od Brytanii , może ten rap cię uzależnia , posłuchaj co tu mamy, wtedy zaczniesz kupować mp3 a nie gramy , ta uzależniająca chwila jest teraz na fali , a choćby świat się sam zawalił to nie opuszczę rapu , do końca życia mam zamiar pilnować tracku traktatu , życiowego poematu ja nie mam dylematu, co będę robił w życiu heh nie gram tego w ukryciu..Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.