Szkoda, że nie umiesz czytać z cienia Co na rzęsach przystań cichą tka Tyle miałby ci do pomilczenia Bo odwagi więcej ma niż ja
Szkoda, że nie słyszysz drżenia w głosie Gdy okradam słowa z resztek sił By się nie wyrwało głupie „proszę… „…proszę tylko o to abyś był”
(szkoda, szkoda… szkoda że)
Szkoda, że wstrzymanym nagle gestem Nie zaplączę serca twego w sieć Byś zobaczył, że po prostu jestem Jestem wszystkim czego można chcieć
Szkoda, że do wyciągniętej dłoni Wciąż się łaszą mało święte sny Choć sukienka ma przed nimi chronić Bez sukienki dużo ładniej mi
(szkoda, szkoda… szkoda że)
Szkoda, że urwaną wpół rozmowę Utopiłam na kieliszka dnie Może lepiej było stracić głowę Niż po fakcie szeptać: szkoda, że...
Szkoda, że i o tym się nie dowiesz I o owym ani słowa też Bardziej niż bezradny bywa człowiek Gdy mu serce szepcze: S.O.S.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.