Nie możesz tak brać tak grać nie możesz złych dni mieć broń Boże lecz musisz mieć czar i żar choć chandra jak koklusz Cię dusi. O nie, nie chcę dłużej już grać, chcę wszystko, co da życie, brać. Nie możesz tak żyć, tak drwić z kiecek w czerwonym kolorze, lecz musisz, choć gniew ściął krew, milusi śmieszek wciąż mieć. O nie, nie chcę dłużej już grać, chcę z nocy i dni moich życie brać. Chcę żyć już, chcę żyć tak, by wstając o świcie zamiast o życiu śnić, sny zamienić w życie Chcę żyć już, chcę żyć, nie czekając na brawa sobą wreszcie chcę być, a nie siebie udawać Nie możesz już pić i tyć, nie możesz więc jeść o tej porze, lecz musisz wziąć dech, gdy śmiech, gdy o nutach gadają głusi. O nie, nie chcę dłużej już grać, chcę wszystko, co da życie, brać. Nie możesz, choć wiesz, że chcesz ze światem być całym na noże, lecz musisz raz mdleć, raz drżeć, raz kusić, raz dusić, by mieć. O nie, nie chcę dłużej już grać, chcę z nocy i dni moich życie brać. /4x/: /Chcę żyć już, chcę żyć tak, by wstając o świcie zamiast o życiu śnić, sny zamienić w życie. Chcę żyć już, chcę żyć, nie czekając na brawa sobą wreszcie chcę być, a nie siebie udawać/Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.