Były człowiek wstaje rano przed dziewiątą I gazetę gdzieś kupuje - to się zdarza. Czasem nuci coś pod nosem albo sprząta Lub z kolegą sobie zagra w marynarza.
Były człowiek jeździ czasem gdzieś do Sopot I pogodę czasem ma, a czasem nie ma. Ze zwierzątkiem swym lub dzieckiem miewa kłopot, Kiedy indziej znów do wiersza znajdzie temat.
A ty śpij, a ty śpij, a ty śnij.
Czasem pyta tak dla żartu "Pomożecie?" Lecz mu dzisiaj nawet echo nie odpowie. Pisze karty do znajomych w całym świecie, Potem czeka bardzo długo na odpowiedź.
Czasem zdrowie mu szwankuje, jak u ludzi, Operację przeprowadza sam profesor. Czasem człowiek się wesoły potem budzi, No a czasem trochę skrzypi, niby resor.
A ty śpij, a ty śpij, a ty śnij.
Były człowiek ma rodzinę wykształconą, Z doktorami sobie siada do śniadania. Czasem trochę się pokłóci z byłą żoną, No a czasem nawet z byłą narzeczoną.
Były człowiek złe humory czasem miewa I radości swe, i małe swe zmartwienia, Ale wszystko to już nie ma, nie ma, nie ma Żadnego, kochanie, znaczenia.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.