Płyń z tamtą kobietą w górę rzek Kiedy mnie juz nie będzie Znajdźcie polanę, smukłą sosnę i brzeg Zróbcie sobie miejsce
A mnie wspominaj czule, Że mało tak się śniłam, A przecież byłam No przecież byłam
Dziel z tamtą kobietą chleb na pół Kiedy mnie już nie będzie Kupcie firanki, jakąś lampę i stół Zróbcie sobie miejsce
A mnie bezczelnie kochaj Choć smutne spiewki przędę Bo przecież będę No przecież będęTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.