Niewiarygodny to był wieczór, nie ma co! Muzyka, szkło, dym papierosów. O! Jakże mi było, Romanie z tobą miło! Cóż, jaka szkoda, że tak to się skończyło.
Skończyło się niestety bardzo źle - Dwie kule w brzuchu, w sercu dwie. Nie skazał mnie sąd, bo zeznałam, że Macałeś Jolkę, głupi psie!
O, Roman, Roman! W czym lepsza była ona? Czy warta była jej wątroba przestrzelona? Nie powiesz mi już tego, ale cóż... Ostatnią kulę ci wpakowałam w mózg, w mózg, w mózg!
Trochę żałuję tego z perspektywy czasu, Bo ładne usta miałeś i tańczyłeś z klasą. I jeszcze mnie dość niepokoi, że Od tego czasu faceci boją się.
Faceci boją się mnie! Faceci boją się mnie! Nie podrywają, nie tańczą, nie kochają! A ja nie mogę być sama tak co dnia. Cholera jasna! Już kupię sobie psa!
Tylko przy nodze stój! Tylko przy nodze stój! Ty wszawy kundlu! Pamiętaj, jesteś mój! A gdy na lep cię weźmie mięsny sklep, Lub jakaś suka, to kula w łeb, w łeb, w łeb!
O, Roman, Roman! W czym lepsza była ona? Czy warta była jej wątroba przestrzelona? Nie powiesz mi już tego, ale cóż... Ostatnią kulę ci wpakowałam w mózg, w mózg, w mózg!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.