Madika, Madika Ach, fąflu ty, ach, fąflu ty Ja znam taki sekret Którego nie znasz ty
Ach, fąflu, ach, fąflu Nie powiem za nic, co to jest Ach, fąflu, na pewno Ciekawość zżera cię
Sekrecik mały, fąflu, mam I tylko ja go, fąflu, znam I w życiu nie zdradzę go Tra la la la la la
Ale, na przykład, jeśli ty Dwa, trzy cukierki dasz zaraz mi To może, to może Wieczorem powiem ci
Lisabet, maluchu Dziecinna jesteś, szkoda słów Mam w pięcie twój sekret Gadaj, gadaj zdrów
Na pewno to jakaś Nieważna głupia bzdura jest I tak się dowiem Czy tego chcesz, czy nie
Ach, fąflu ty, ach, fąflu ty Wiem dobrze, że ten sekret zdradzisz mi Możemy się założyć Bo znam cię nie od dziś
Wiem, fąflu jeden, wiem, że ty Bez trzech cukierków powiesz mi Co to za sekret Bo głos ci drży, oj, drży
Ty mówisz, że to głupie Ale bardzo mylisz się Bo wiem to od mamy A mama mądra jest
Od mamy, naprawdę? To ja też wiedzieć o tym chcę No powiedz, natychmiast! No powiedz, proszę cię!
Nie mogę, bo nie wolno mi Bo mama zabroniła mi Zobaczysz to sama Na urodziny
Ciekawe, czy ucieszy cię Jedwabny kapelusz, na nim róże dwie Ale ja nic nie powiem - Chyba rozumiesz mnie?
Ach, fąflu ty, ach, fąflu ty Fąfel ja i fąfel ty Dwa fąfle, dwa fąfle Fąfle - ja i ty Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|