[EB:] Bo we mnie jest seks, gorący jak samum. Bo we mnie jest seks — [WZ:] któż oprzeć się ma mu? [EB:] On mi biodra opływa, wypełnia mi biust, żar sączy do ust.
Bo we mnie jest seks, co pali i niszczy. [WZ:] Dziesiątki już serc wypalił do zgliszczy. Kogo zmysłów pożogą ogarnie, już ten, nie zazna już ten, co spokój i sen.
[EB:] Lecz gdy ofiarę mą trawię żarem, ja cierpieć muszę, że go me ciało tak opętało — choć oprócz ciała mam przecież i duszę!
Bo we mnie ten seks jak chwast ją zagłusza. Nikt nie wie, że jest pod seksem i dusza.
[WZ:] Więc o takiej wciąż marzę, co całość ogarnie i duszy latarnie spod zmysłów wygarnie. [EB:] Takiemu ja oddam wśród łez i duszę, i seks!
[EB/WZ:] I duszę, i…
[EB:] Dlaczego stale zły losu palec dotyka mnie tym nadmiarem? Za jakie grzechy płci mojej cechy zmysłowym dręczą oparem?
[WZ:] Niech tylko lekko pochyli dekolt, już męski ściele się trup. Niech wypnie odro- bineczkę biodro, już rzężą żądze u stóp.
[EB:] Bo we mnie jest seks, gorący jak samum. Bo we mnie jest seks — [WZ:] któż oprzeć się ma mu? [EB:] On mi biodra opływa, wypełnia mi biust, żar sączy do ust.
[EB:] Więc o takim wciąż marzę, [WZ:] co całość ogarnie [EB:] i duszy latarnie [WZ:] spod zmysłów wygarnie. [EB:] Takiemu ja oddam wśród łez i duszę, i seks!
[EB/WZ:] I duszę, i…Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.