Jeśli kiedyś zdradzisz ty mnie Jeśli rzucisz mnie dla innej Moje życie sens swój straci Lecz ty drogo mi zapłacisz
Choć nie wierzysz mi za grosz Ja złośliwa jestem dość Jestem złośliwa I mściwa Do przesady wprost
Ja nie spotkam się z tą panią I nie powiem, żeś jest drań I nie pójdę do twej pracy Ani do organizacji
I choć nie chcesz wierzyć mi Nie uronię jednej łzy Sceny nie zrobię Też tobie Nic z tych rzeczy, nic
Nie ucieknę do mamusi Żeby po tygodniu wrócić Gazu także nie odkręcę Nawet pić nie zacznę więcej
I nie będę błagać cię Żebyś przestał zdradzać mnie Żeby spróbować Od nowa Nic z tych rzeczy, nie
Ja ci rozwód dam, kochanie Bo gdy wolnym znów zostaniesz To jak wszyscy dżentelmeni Z panią tą się wnet ożenisz
I choć dziś nie wierzysz w to Gdy się już ożenisz z nią Wtedy zobaczysz Raz, dwa, trzy Że płacisz za błądTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.