Nasze drogi nie były asfaltowe i proste Raz się było pod wozem, raz się było na wozie Raz się było pod mostem, raz się było na moście Raz na słońcu gorącym, raz na deszczu i mrozie
Więc śpiewajmy o tym najprościej Jak się śpiewa o pierwszej miłości Niepotrzebny nam patos, niepotrzebne nam łzy Zrozumieją nas tacy jak my, jak my
Ga ga ga ga ga ga ga ga ga Ga ga ga ga ga ga ga ga ga ga Niepotrzebny nam patos, niepotrzebne nam łzy Zrozumieją nas tacy jak my, tacy jak my
Nasze dni były znojne, nasze noce upalne Nasze chleby razowe, nasze słowa zwyczajne Wszystko, co nas łączyło, było w nas i przed nami I dźwigaliśmy ziemię niesprawnymi rękami
Więc śpiewajmy o tym najprościej Jak się śpiewa o pierwszej miłości Niepotrzebny nam patos, niepotrzebne nam łzy Zrozumieją nas tacy jak my, jak my
Ga ga ga ga ga ga ga ga ga Ga ga ga ga ga ga ga ga ga ga Niepotrzebny nam patos, niepotrzebne nam łzy Zrozumieją nas tacy jak my
Nasze świty i mroki, i marzenia, i pieśni Dla tych, którzy nadejdą, dniom jutrzejszym rówieśni Nasze głowy szalone i marzenia tak duże Przy nas lasy płonęły, dzisiaj czas chronić róże
Więc śpiewajmy o tym najprościej Jak się śpiewa o pierwszej miłości Niepotrzebny nam patos, niepotrzebne nam łzy Zrozumieją nas tacy jak my, jak my
Ga ga ga ga ga ga ga ga ga Ga ga ga ga ga ga ga ga ga ga Niepotrzebny nam patos, niepotrzebne nam łzy Zrozumieją nas tacy jak my
Ga ga ga ga ga ga ga ga ga...
Więc śpiewajmy, póki najprościej Jak się śpiewa o pierwszej miłości Niepotrzebny nam patos, niepotrzebne nam łzy Zrozumieją nas tacy, zrozumieją nas tacy Zrozumieją nas tacy jak my - oh yeahTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.