Od miesiąca obiecuje, że napisze dla mnie tekst Później nie zadzwoni, ślad zaginie po nim gdzieś Choć go nawet trochę lubię, już mnie w końcu bierze złość Nagle w środku nocy dzwonek telefonu, a on mnie pyta
Czy potrafi pani szyć Czy o szczęściu pani śni Czy na spacer chadza Czy się z mężem zgadza Czy może nie Czy nie szkodzi pani chrzan Kim był dla niej tamten pan Czy w swym samochodzie Magnetofon pani ma Po prostu taką ma metodę Nim napisze kodę O artyście wiedzieć coś chce Nie jest on magistrem Ale ma swój system By napisać dobry tekst Czy potrafi pani szyć Ile lat ma pani syn Czy odwiedzi pani kiedyś W moim domu mnie
Kompozytor cały w nerwach, aranżację pisze już A tu ciągle nie ma, nie jest znany temat, cóż Przyjdzie zmienić mi autora, by w terminie zmieścić się Nagle list nadchodzi prosto z miasta Łodzi, a on znów pyta
Czy potrafi pani szyć Czy o szczęściu pani śni Czy na spacer chadza Czy się z mężem zgadza Czy może nie Czy nie szkodzi pani chrzan Kim był dla niej tamten pan Czy w swym samochodzie Magnetofon pani ma Po prostu taką ma metodę Nim napisze kodę O artyście wiedzieć coś chce Nie jest on magistrem Ale ma swój system By napisać dobry tekst Czy potrafi pani szyć Ile lat ma pani syn Czy odwiedzi pani kiedyś W moim domu mnie
Czy potrafi pani szyć Czy ma kota i dwa psy Co w lodówce chowa Czy jest zwykle zdrowa Czy może nie Jaki pani lubi dżem Z czym jej się kojarzy krem Czy sympatii trochę Dla autora pani maTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.