Nie pobujasz głową przy tym, nie spodziewaj się hitów Ta płyta powstaje po to, by obalić kilka mitów Dosyć wciskania kitu, zakłamywania historii Dziś wyraża swój sprzeciw człowiek drugiej kategorii W myśl lewackiej teorii trzeba mnie potępić, Zgnębić, bo głoszę swoje poglądy, wypędzić Bo mówię prawdę więc staję się niewygodny Mało postępowy, mało oświecony, mało modny Podły, bo nazywam rzeczy po imieniu stale Walczę o prawdę wytrwale nie mam nic na sumieniu dalej Wylewają swoje żale, nie podoba im się wcale Że prawdziwych bohaterów ciągle chwalę Chwaliłem i będę chwalił, ludzie wspaniali Dla nas życia swe oddali, zasłużyli na to byśmy o nich pamiętali Ja nie zmienię swych poglądów i niech świat mi się wali
Nie chcą ze mną dyskutować, nie chcą o nic mnie pytać Oni muszą mnie obrażać, bo nie mogą mnie uciszać Lubię patrzeć jak się sypie lewacka logika Zniszczę ich argumentami, no i o tym jest ta płyta (x2)
Kim jestem dla nich? Hitler, faszysta, faszyzm, Hitler, faszysta, Adolf Niczym kat z Oświęcimia w kółko powtarzają to samo, to jak słowa Stalina: "Jeśli wasi przeciwnicy w siłę urosną za bardzo - nazwijcie ich faszystami" To sprawę postawi jasno, powtarzajcie te kłamstwo By oczernić wrogów, nie ma na nich siły i innego sposobu Więc idą za głosem komunisty, lidera Ruch Palikota, SLD, każdy czerwony to popiera, moralne zera Powiedz mi dlaczego dla lewicy to jest coś normalnego Że śpiewa się w Polsce międzynarodówkę, hymn związku radzieckiego Dlatego mówię "NIE!" każdej lewackiej formacji Wszystkim, co śpiewają hymn naszego oprawcy Nie udało nam się wyjść, aż do dziś spod moskiewskiej okupacji Nie mów mi, że nie mam racji
Nie chcą ze mną dyskutować, nie chcą o nic mnie pytać Oni muszą mnie obrażać, bo nie mogą mnie uciszać Lubię patrzeć jak się sypie lewacka logika Zniszczę ich argumentami, no i o tym jest ta płyta (x2)
Łysy kibol, bandyta, zwykły prostak i cham Marginalny bydlak wszystkie tego typu epitety bardzo dobrze znam Co dzień mówią wam o faszystach, taki mają plan To jest sprawa oczywista Mówię stop tym kłamstwom Weź to przyznaj Tak działa lewactwo, to po komunie spuścizna Mam nadzieję, że zrozumiesz teksty które chcę tu wyznać Dumny jestem z tego, Polska to moja ojczyzna Już nas się boi jeden z drugim polityk Jesteśmy groźni dla elity, wytykamy błędy przy tym Każdy z nas wśród swoich stoi pośród bandy kiboli Prawda boli, boją się tej broni oni chcą pozbawić mnie godności Możliwości wyrażania swego zdania, mówię wprost im Mam już dość ich, będę spędzał im sen z powiek Taki jestem drugiej kategorii człowiek
Nie chcą ze mną dyskutować, nie chcą o nic mnie pytać Oni muszą mnie obrażać, bo nie mogą mnie uciszać Lubię patrzeć jak się sypie lewacka logika Zniszczę ich argumentami, no i o tym jest ta płyta (x2)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.