Za dobry początek, bo wiem, chciałeś dobrze, a zabrałeś najlepsze mi Ja się składam w pół, dlaczego jest mi wstyd? Mówiłeś drobna jestem jak w polu mak W kinie grali ulubiony Forrest Gump Czuję to miejsce, takiego chciałam Cię mieć
Biegnę, nie chcę się bać To, co złe zagoił czas I chyba lubię ten stan Sam na sam, czy to ja? Moje lato pachnie ładnie Znowu tuli letni wiatr Nie mam czego się bać Kiedy prysnął czar I już nie szkoda, szkoda nas
Każdy Twój dotyk odkładałeś na potem Zostały mi tylko sny To nieprawda, że Było mi z tym OK Mówiłeś, że bez Ciebie skończy się mój świat Nie chciałam w to uwierzyć, lecz bywało i tak Dobry początek dłużej nie mógł być nasz
Biegnę, nie chcę się bać To, co złe, zagoił czas I chyba lubię ten stan Sam na sam, czy to ja? Moje lato pachnie ładniej Znowu tuli letni wiatr Nie mam czego się bać Kiedy prysnął czar
Biegnę, nie chcę się bać To, co złe zagoił czas I chyba lubię ten stan Sam na sam, czy to ja? Moje lato pachnie ładnie Znowu tuli letni wiatr Nie mam czego się bać Kiedy prysnął czar I już na szkoda, szkoda nasTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.