Tanecznie modlę się do Ciebie Surowy Ojcze mój niebieski Zza kulis idę tam gdzie światło gdzie oczy i surowe deski Rzeźbione słowem twoim ciało Chce mieć uważne posłuchanie Wszak niecodzienna moja nagość To jest codzienne twe ubranie
Odejmij dłoń ciężką, błogosław tancerce Gdy tańcem cię sławi jest pulsem, jest sercem Odejmij dłoń ciężką, w tańcu pokażę Że to co przyziemne, Co skok lekceważę
Rzeźbione słowem twoim ciało Z wolności chce korzystać dobrze, Obracam się w kolumnach rytmu A nie na rożnie, ludzkich spojrzeń
Lecz jeśli mam się nie zaniedbywać W kaplicy ciała świat miłości Są więc kapłani którzy palą Ognie wysokie namiętności Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|