Masz ufność złożyć w darze Oddać mu cząstkę siebie Lecz, widzisz, ma dwie twarze Na piedestał wzniesiony Lecz widzisz, że moralny Kręgosłup ma skrzywiony
Przyjrzyj się dobrze, pod powłoką białą Mogą kryć się brudne umysł oraz ciało
I możni władcy świata I dumni z ciał i twarzy I wzorce cnót wszelakich Bez żadnej bodaj skazy Tak godni, tak wspaniali Każdy pięknym blaskiem świeci A jak przyjrzeć im się bliżej To mutanci i kaleki
Chociaż ze wszystkich szydzi To mimo pięknych oczu Nic złego w tym nie widzi Płacz dociera do niego Lecz mimo pary uszu Nie słyszy niczego
I możni władcy świata I dumni z ciał i twarzy I wzorce cnót wszelakich Bez żadnej bodaj skazy Tak godni, tak wspaniali Każdy pięknym blaskiem świeci A jak przyjrzeć im się bliżej To mutanci i kalekiTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.