Podarta bluza (huuu), podarte spodnie Biorę co fajne a nie co jest modne Tak prezentuje te formę Jakie Jordany, Conversy zakładam na skarpety z HUFa Biorę te bity i robię se rapa Ułożone wszytko jak szafa Ty nie możesz tego mieć Nawet jak bardzo byś chciał że haa. Za parę lat, te flesze na mnię Ciebie tu nie ma o nieee Wszytko mam w dupie haa Bo po co mam głowę zawracać Laskę wolę sobie obracać A pseudo ziomale mi dupe obrabiać haa Nie muszę tu peryfrazować By budować style od nowa Albo piramidę Myslova Tylko na górę dam muzę
Wolę te długie t-shirty Rozmiar minimum XL-ki Czy stare Campiony, Thrasherki Ale świat dla mnie nigdy nie był wielki, nigdy nie był wielki Wolę se tworzyć muzykę na luzie Latam w za dużej bluzie Inaczej chyba nie umiem Słyszałem że luz to jedyne co czuje Wywyższam dopiero to Patrzę już spłoną ten joint Ktoś mi tam szepcze "to on" Robię te rapy i show must go on Czy mi to przeszkadza, o nie Stoję w tym dobrym świetle Laską tu mówię że nie chcę I przecież swój skarb mam okeTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.