To już koniec słyszę to po raz kolejny Lepiej będzie, gdy osobno żyć będziemy Gdy własną drogą przez to życie pójdziemy, Bo z tego co wiem do siebie nie pasujemy x2
Kilka nie przespanych nocy Wciąż myślę o Tobie za całego serca temu zapobiec Lecz nie wiem jak( nie wiem jak) tobie uświadomić, Że Cię kocham (kocham) i nie umiem bez Ciebie żyć Będę pić dokąd nie padnę nieprzytomnie Lecz nawet na półżywy sobie o Tobie przypomnę Mówisz, że to nie ma sensu ja widzę to inaczej Chociaż jestem chłopakiem teraz bezlitośnie płaczę To już koniec, te słowa ranią moje serce Przez Ciebie teraz straciłem na miłość licencję Proszę powiedz, że to sen, sen, sen, sen Lecz ja to wiem, wiem, wiem, wiem, Że to już koniec chociaż nie akceptuję tej myśli, Że nasze wspólne chwile po prostu prysły Bez Ciebie jestem nikim jak król bez korony Przy Tobie jestem sobą, jestem spełniony.
Ref;
To już koniec słyszę to po raz kolejny Lepiej będzie, gdy osobno żyć będziemy Gdy własną drogą przez to życie pójdziemy, Bo z tego co wiem do siebie nie pasujemy x2
Heidi;
Stawiam dziś kropkę i biorę nową kartkę Pisze nowe zdanie, układam nowe życie, lecz bez Ciebie kochanie Nigdy nie zapomnę jak budziłeś się obok mnie z uśmiechem na twarzy Spoglądając mi w oczy bez zbędnych słów wiedziałeś ile dla mnie znaczysz Przy Tobie czułam, że żyje. Twoja obecność dawała mi szczęście Teraz odczuwam pustkę choć mam wiele szans nie potrafię jej zapełnić Wiesz chciałabym płakać tylko wtedy kiedy pada deszcz, Abyś nie widział mego smutku, nie widział mych łez Wolę, żebyś myślał, że każda chwila bez Ciebie jest niesamowita Niedomagam się więcej odpowiedzi, mam dość zadawania pytań Nie potrafiłeś żyć dla mnie, gdy mnie dla siebie całą miałeś Dziś byłoby inaczej, gdybyś trzymał się tego co kiedyś przysięgałeś
Ref;
To już koniec słyszę to po raz kolejny Lepiej będzie, gdy osobno żyć będziemy Gdy własną drogą przez to życie pójdziemy, Bo z tego co wiem do siebie nie pasujemy x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.
