I znowu mi się śniłaś Nie dawałaś poznać, że się zamyśliłaś Miałaś na sobie czarny stanik, chyba Chyba się przespałaś ze mną dzisiaj Ale mnie Mama obudziła i mówiła że nie kocha mnie I darła po mnie mordę że idę w parze ze złem
Dziś znowu mi się śniłaś Dziś znowu mi się śniłaś Dziś znowu mi się śniłaś Dziś znowu mi się śniłaś Wiesz?
Jadłem kolację z zapaloną świeczką, czarnym tłem Odsunąłem te krzesło jakbyś pojawiła się Szedłem na dół... Podjechał mój Brat w BMce Dobrze, że nie wiesz co u mnie no bo pękło by Ci serce Mój Brat w BMce, wychowało nas osiedle A Mama mówiła bym uważał na samarki z tym ścierwem Ja mówiłem że nic nam nie będzie Jasne... Pewnie... Jadę z Ziomem w jego BMce Świat wydaje mi się być węzłem Chciałem trzymać Ciebie za ręce A nie owijać go w okół swojej szyi Kiedy razem z Ziomem pędzę Mijam ludzi na szyi mają lejce Chcą zarabiać wciąż więcej Ja tak nie chce No i nie wiem, jestem sam, tęsknię Serio tęsknie
Dziś znowu mi się śniłaś Dziś znowu mi się śniłaś Dziś znowu mi się śniłaś Dziś znowu mi się śniłaś Wiesz?Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.