Energia rozsadza mnie, jakbym zjadł granat, A mam w planach zamach na rap Dawaj gun'a mi i sto kul Pozostawiam ciała w ranach, jak katana samuraja Potem wsiadam do Tomcata, ty mów mi Tom Cruise Żaden ze mnie Fat Man ziom, ale zaraz nagram tracki Po których twoje miasto wygląda jak Nagasaki Nara łaki, typie wyglądasz na cwela, nie żołnierza Samolot ci leci w chatę, jeszcze we mnie niedowierzasz? Czy on zrobi drakę w kurwę? Tak, przecież to jest rap Przyozdobisz ścianę mózgiem, jak szeregowiec Pyle Bo nie ma drugiego takiego pojeba, od kiedy nie żyje Osama Ale, skoro wszystkie psy idą do nieba, to nie masz się czego obawiać Ty, naucz się salutować, zanim ci spadnie głowa „O kurwa, nie żartował” to twoje ostatnie słowa „Sztuka wojny”, przestudiuj, a potem graj Ja w tym czasie poukładam sobie mozaiki z ciał
Quebonafide:
Jestem na wojennej stopie, otwieram ogień, gdy wchodzę na bit To, co robię, jest nieroztropne [Cover me] Mam z tyłu resztę, z uśmiechem patrzę na kalectwo To już nie rzut beretem, teraz to już strzał Berettą Czuję się jakby rzucili mi w japę flash Bo każdy wers tych łajz pamiętam jak przez mgłę Robimy dym, odwracam role, się niektórzy już wczuli To zły omen na scenie, ktoś to wywróży z kuli Kiedy ja mówię desert, dziwko, ty mówisz eagle Twój hip-hop do tego momentu był wiecznie żywy Wyczyścić grę z tych botów jestem gotów [Roger that] Gotuj się do odwrotu kotuś, wjechał Master Chef Przyprawiam ich o dreszcze, wariat Czuję krew i głód, jak pierdolony brauniarz Ostra husaria słów, to ciężka artyleria To biała broń i tusz, to im podziurawi kevlarTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.