Jeden z gości, co nie gra dla wszystkich Mam parę wersów o miłości do nienawiści Daleki od doskonałości, pierdole wyścig do wartości Których mam dość i już je wole niszczyć Nadzieje mam, że to może wam otworzy głowy Ja dziele rap na dobry i chujowy a jak mówią mi że są ponad podziałami to działam i dziurawię ciała im jak karabin wpadam z działami jak ktoś na nerwy działa mi bo moja duma sama milczeć mi nie pozwalałaby Mnożą się ci, co chcą dzielić hajs, sram na nich przeliczą się, bo mają problem z działaniami nic dodać nic ująć, to mój rap, brawa bij bo sprawiam by wracała w tą muzykę wiara ci się staram, choć ambicja działa jak skrzydła Ikara ale nie ma takiej siły, która by mnie zatrzymała!
Robię rap - i chuj Ci do tego Robię rap bo nie potrafię nic innego i fajnie że masz plany, żyć bez planów moim planem bez morałów i sloganów z ekranu, ja robię swoje dalej Możesz wszystko - co za jebana bzdura Mów tym, którym nie wyszło że wiara czyni cuda Nara ciecie, stawać na parapecie i skakać kurwa jeśli wiara wam pozwala lecieć nie wystarczy chcieć, więcej walki niż wiary nie zapomnę o tym, prędzej martwy niż słaby zdzieram gardło, bo warto, ty mnie wal w ryj za prawdę nie padnę, choćbym z pogardą opuścił gardę zmiana w kata jak tak składam, na łeb balaklawa i niech zaraz cała sala wrzeszczy tak jak Maracana bo mam zamiar rozpierdalać i na rap wpadam na chama a nie ma takiej siły, która by mnie zatrzymała!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.