By zrozumieć pewne sprawy musiałem dorosnąć bez obawy świat jest szary podaj mi dłoń pomocną. Mam koszmary co dzień stary znów walczę z bólem choć z roku na rok starszy to wciąż nie rozumiem. Nie pojmuje jak można od tak odejść raz brakuje kasy a raz nie był godzien. Ten co jedzie w samochodzie nie jest lepszy od pieszego nie śmiej się z cudzej choroby może trafić na każdego. Słuchaj noc jest długa mam ochotę wyjść przejść się po kilku miejscach w których byliśmy my. A kiedy ujrzę świt to wtedy zrozumiem że nie przyszedł nikt widocznie masz to w dupie. Może to głupie wiesz po prostu się gubię nie zależy mi na kasie miłości i tak nie kupię. Czuję że z czasem będzie już tylko lepiej choć to nie łatwe zadanie znaleźć normalną kobietę.
Ref.
Gdzie jesteś szukam Cię ale to na nic jesteśmy sami piękna mi miłość bez granic. Czasami wariuje po prostu nie rozumiem jeśli to nazywasz czuciem serio Ci współczuję. x2
Zwrotka 2
To kolejna z koszmarnych nocy wołam pomocy z dnia czuję niedosyt choć mam już dosyć. Czasem lepiej być szarym nie ma co błyszczeć wytkną Cię palcami ludzie to bestie zawistne. Im większy biznes tym mniejsza reputacja przecież to Twoja wina że drugiemu nie starcza. Od kłamstwa do kłamstwa od A do Z słowa nic nie znaczą byleby tylko mieć. Ej nie mów że śmieć bo gorzej ubrany logo to tylko logo nie czyni Cię wybranym. Kiedyś się spotkamy przyjdzie na to czas to na nic jesteśmy sami dzisiaj mówię pas. Pokręcony jest ten świat a raczej ludzie w nim co drugi się wymądrza a kurwa w dupie był. Brak mi sił brakuje mi ich często miłość rodzina przyjaźń rzeczą najważniejszą.
Ref.
Gdzie jesteś szukam Cię ale to na nic jesteśmy sami piękna mi miłość bez granic. Czasami wariuje po prostu nie rozumiem jeśli to nazywasz czuciem serio Ci współczuję. x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.