1: A my dalej swoje chuj do dupy psom Za to, że dobrych chłopaków chcą prowadzić pod sąd Ja nie umywam rąk jak koleżka ma kłopoty A ty wypierdalaj stąd jak kurwo szukasz idioty Społeczniak i dewoty, pies, konfident jeden chuj Oczy do o koła głowy gdy gamoni ścina z nóg Masz tu osiedlowy huk, muzykę podwórek Nie dla zakłamanych szuj, dla nich gałąź i sznurek 2: Wbity chuj w to co o mnie myślisz Nie zgrywam kozak jestem chłopak z ulicy A jak będzie draka to nie przerwę ciszy Język za zębami albo etykieta pizdy To nie wyssane z palca historie to życie Miałem parę sytuacji do ciężkich rozkimnek Z jednym wynikiem prostym jak dwa plus dwa Kto sprzedaje ten kurwa, to bez dwóch zdań Ref: A my dalej swoje, muzyka ulic w serca A my dalej swoje ERCE marka z osiedla A my dalej swoje konsekwentnie jedna ścieżka A my dalej swoje wiara drogą do zwycięstwa x2 3: Straszą wyrokami, sądami, więzieniami Nakazy, zakazy jebać te ich paragrafy System napiera my złamać się nie damy Gdy zawijani, zakłóci w kajdany Zjeżdżamy na psy, język za zębami W sercu nienawiść do kurewskiej rasy Fason trzymamy, ziomuś sztywno Święte zasady, to czyni nas ekipą Związany z ulicą reguł przestrzegaj Zakręcić się nie daj, za bratem idź w ogień Rząd masowe media, komedia na co dzień Kładę na nich chuj, robimy dalej swoje Owiany hardcorem, prawdziwy raper ERCE osiedlowa marka, robimy to tak Zachowaj twarz dbaj o wizerunek By ludzie mieli do ciebie szacunek Ref: A my dalej swoje, muzyka ulic w serca A my dalej swoje ERCE marka z osiedla A my dalej swoje konsekwentnie jedna ścieżka A my dalej swoje wiara drogą do zwycięstwa x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.