Nie płacz za mnie i za moje złe czyny Wiem że nie jestem już tym z kim chciałabyś być i Właśnie mija najdłuższa sekunda Każda chwila trwa wiecznie choć żyjemy w pośpiechu Nie znamy reguł nie mamy zahamowań Palimy za sobą mosty i gdzie tu mądra głowa To tylko słowa słowa które znaczą wiele Przepraszam to jedyne co mogę powiedzieć Idę przed siebie choć nie jest łatwo I odwracam się co chwilę patrząc czy nie idziesz za mną I znów to samo życie bywa okrutne Nim zdążysz się odwrócić dostajesz kopa w dupę Smutek czasem dawał nadzieję Jak wyrzutek stoję pod tym samym niebem Gdzieś gdzie gwiazdy szeptały dobranoc I czas się zatrzymał jakby chciał mi zrobić na złość
Cierpiała i często wylewała łzy Tak często jak jemu urywał się film Mijały dni to nie był ich czas On kocha ją ona nie chce go znać Nie chce znać
Znów myślę o niej to cały mój świat Myślę gdy otwieram oczy i gdy kładę się spać To nie nasz czas ale mocno w to wierzę Że jeszcze kiedyś odnajdziemy szczęście I nadejdzie ta chwila na którą wciąż czekam Chwila która tak bardzo uszczęśliwia człowieka Chwila która ucieka i nie mogę jej złapać I jak płomień na deszczu zaczynam wygasać Ona nie zna zasad i nagina co możliwe I wypomina co najbardziej we mnie wadliwe A ja cierpliwie czekam może się łudzę Ale przecież kijem Wisły nie zawrócę I znów mam nauczkę od samego świata Który śmieje się głośno i h... na mnie wykłada Biada tym którzy oddali swe serce Bo jak się łamie to raz i już nigdy więcej
Cierpiała i często wylewała łzy Tak często jak jemu urywał się film Mijały dni to nie był ich czas On kocha ją ona nie chce go znać Nie chce znaćTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.