Już więcej tak nie chcę, zapomnieć że jesteś to zimne powietrze, jest mi obojętnie za tym betonem, nie znaczysz nic więcej więc naszym wspomnieniom, zapalamy świeczkę...x2
Zwrotka 1:
Biegniemy pośród dróg, i szukamy serum żeby tak zapomnieć o tym, co bywa nieznośne przede mną było typów, całkiem wielu teraz już nikogo, nie widać na horyzoncie
dalej po latach, wole luźne spodnie wtedy żadna z nich, nie chciała się spotkać dzisiaj najchętniej, pozbyłbym się wspomnień chociaż mówiłem jak nikt, że jest słodka
codziennie rano wiadomość, by wzbudzić uśmiech wtedy słowa coś znaczyły, dzisiaj są puste gdy patrzę przez okno, to brakuje barw bo ja, ciągle jestem sam...
Refren:
Już więcej tak nie chcę, zapomnieć że jesteś to zimne powietrze, jest mi obojętnie za tym betonem, nie znaczysz nic więcej więc naszym wspomnieniom, zapalamy świeczkę...x2
Zwrotka 2:
Kolejny rok jak widać jestem sam na horyzoncie brak, tej damy co wart jest tego wszystkiego, co możesz dać jej pokocha serce charakter, i będzie okej
póki to co mnie otacza, to jest ten koszmar przyszedłem na świat, żeby poznać kilka doznań oddam serce, to mnie zgniotą z błotem się nie podniosę, tu gdzie jestem to jest obłęd
ta bezsilność, to łzy na polikach nie bądź tak smutna, weź coś od życia i głowa do góry, jak chcesz być na szczytach umacniaj słabości, wady do zalet zaliczaj...
Refren:
Już więcej tak nie chcę, zapomnieć że jesteś to zimne powietrze, jest mi obojętnie za tym betonem, nie znaczysz nic więcej więc naszym wspomnieniom, zapalamy świeczkę...x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.