Oni byli tacy pewni widzieli naszą przyszłość nic z tego nie wyrośnie bo kształci ich boisko. Nic z tego nie wyrośnie dalej na rejonie ta ławka to zarodek w tym bandyckim kokonie. No teraz moja kwestia człowieka po przejściach tego brudnego ejj niegrzecznego dziecka. Numer trzydziestka dokładnie siódme piętro winda obtagowana za moją korektą. Piekło tu miałem chodź nie poczułem ognia wystarczy, że co dnia flaszkę obracałem do dna. I sprawa prosta bo życie to chwila mogą różnić nas poglądy, ale wspólny będzie finał. Dziwnie się zaczyna ważne jak się kończy niektórzy piszą listy bo system wystawił gończy. Jeszcze nie kończę to dopiero początek mało słucham rapu gdzie indziej widzę wzorce.
W podróży zwanej życiem jest wiele gorzkich prawd chowają nas rodzice by dalej ruszyć w świat nie zawsze jest jak w bajce i często jest ich brak albo ich nie ma wcale i dzieli gniew i strach
W pogoni za szczęściem mogę ominąć szczęście jesteś zimny jak lód, ale poznam twoje serce. Widzę więcej od dziecka mam to w genach mogę wyczuć człowieka nie będę oceniał. To my chłopcy z osiedla dziewczyny z różnych domów to Beton nam powiedział kto jest kurwa, a kto ziomuś. Kiedyś spojrzałem w lustro nie było człowieka dziś patrze w lustro i dumnie się uśmiecham. Temat rzeka, siła wspomnień tylu ludzi stało tu koło mnie. Jesteś w formie to trzymaj formę bo co ci po pieniądzach jak pierdolnie zdrowie. Tak zbudowany człowiek radość i smutek i życie potrafi pisać różne scenariusze krótkie proste zwięzłe słowa sam szukam motywacji by sam motywować.
W podróży zwanej życiem jest wiele gorzkich prawd chowają nas rodzice by dalej ruszyć w świat nie zawsze jest jak w bajce i często jest ich brak albo ich nie ma wcale i dzieli gniew i strach x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.