Nigdy nie myślałem o tym jak myślę o tym teraz chyba najwyższy czas się pozbierać Sam drogi nie wybieram Bóg ktoś tu był teraz go nie ma Zanim upadnę cierpliwie na jego powrót czekam Każdego człowieka I tak spotka kara Żyć w bólu i sprawy sobie z tego nie zdawać Tak żyć nie wypada ode mnie dobra rada Zastanów się czy Bóg w jakiś sposób Ci pomaga Tutaj żadna zasada nie obowiązuje Każdy żyje na swój sposób każdy inaczej to czuje Zanim się pohamuję i przestanę o tym pisać Chcę pokazać prawdziwy rewirowy styl życia
Styl życia, styl życia nie mam nic do ukrycia Zrozum, że to dla mnie norma Żyć nie daleko prawdy nie mogąc się do niej dostać Nie chcę znów od podstaw uczyć się życia technik Choć wszystkie smutne chwile chciałbym włożyć do koperty Zawarte w nim patenty tylko jak jest mi przykro Wysłać jak najdalej nie pytać czemu tak wyszło Czekam na lepszą przyszłość mając tego świadomość Szarość mego życia mogłaby wrócić na nowo Nie jestem tą osobą, która nie potrafi sprostać Codziennemu życiu szans, których mógłbym dostać Sprawa nie taka prosta dziś mówię to dosadnie Oto styl mego życia, którego mi nie ukradniesz
Każdy ma jakieś kłopoty każdy ma swój styl życia Opierając się na faktach nie mając nic do ukrycia Rewirowy styl życia smutek, szare kolory Kłopoty są kłopotami A ja mam a ja mam a ja mam Już ich dosyć A ja mam już ich dosyć A ja mam już ich dosyć, dosyć, dosyć Kłopoty są kłopotami a ja mam już ich dosyć Zero zmartwień, wiem, że jeszcze może być gorzej Zwracając się o pomoc wiem, ze nikt mi nie pomoże O Panie Boże daj mi tą siłę Chcę zapomnieć o błędach, które popełniłem Chociaż na chwilę nie martwić się o nic Życie jest skarbem ja będę go gonić Szansa jest szansą, więc przestań się zwodzić Jeśli masz kłopot to walcz z nim do końca Nie daj się pozwać, bo tak żyć nie można Zrozum, że człowiek na człowieku zdąży się poznać Chciałbym rozwiązać tą życiową zagadkę I pojąć do końca ile życie ludzkie jest warte Idąc za partem pierdolić kłopoty Powiedzieć słowo prawdy na odwagę się zdobyć Nie martwiąc się o nic powiedz już dosyć Szczęścia mi brak stwierdzam ten fakt Walcz z kłopotami dopóki jeszcze masz czas A lekcja nie pójdzie w las nie tylko wyłącznie dla Was Pojąłem jej sens dzięki niej jestem tu nadal A to co opowiadam jest nauką też i dla mnie To styl mego życia, którego mi nie ukradniesz Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|