Dwa miesiące przerwy mnie nie zniechęciły Powrót na pełnej piździe, który dodał jeszcze siły By dalej kurwom uświadamiać to Że robiąc rap dla hajsu popełniają wielki błąd Na osiedlach słychać, że ktoś znowu wydał płytę Tylko czy wam się pochwalił ile za nią ciągnął pytę? Mordy nie myte nie zmieniają zachowania Wysyłają track na vivę by zarobić trochę siana Ulica się z nich śmieje pyta gdzie te postulaty Sprzedali się za grosze by poprawić sobie straty Do tchu utraty powtarzał będę wciąż Że muzę robię dla tych co od zawsze ze mną są Szacunek dla tych co w pasję wkładają serce A środkowy palec dla tych co wolą komercję Jedno jest pewne wysuwamy się na szpice Macie za sobą vivę ja za sobą mam ulicę Od wielu lat już to się słyszy Jedziemy z nimi brat te kurwy trzeba zniszczyć Nawijam parę lat nie wierzysz mi to trudno Ja robię dobry rap a Ty komercyjne gówno
Ref: I znam to, dzieciak znam to dokładnie I wiem, że na 100% poleciałbyś za hajsem Teraz masz szansę weź od nas lekcje Bądź obojętny i pierdol komercję x2
To już kolejny rok odkąd reprezentuję Brodnicki rap 7 lat niczego nie żałuję Pluję w twarz tym, których napędzają zyski Pierdolę taki rap komercyjny i bezmyślny A Ty co o tym myślisz? Spoko to Twoja sprawa Choć wierzę w to, że jesteś tym co za forsę nie zagra Wpadłbyś do bagna, jaki w Polsce jest show biznes? Sprzedając swoje płyty dałbyś zarobić ojczyźnie Pomyśl o pasji, co przywiodła Cię aż tutaj Po latach ciągle razem, ale dziś chce Cię oszukać Wiem, że szuka tych, co łatwo mogli by jej ulec Ty jesteś dla niej wrogiem, ale nie dałbyś jej uciec
Wiem doskonale, że hajsem wywarta presja Jestem normalny i pierdoli mnie komercja x2
Ref: I znam to, dzieciak znam to dokładnie I wiem, że na 100% poleciałbyś za hajsem Teraz masz szansę weź od nas lekcje Bądź obojętny i pierdol komercję x2 Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|