[Zwrotka:1] Wygrałem paręnaście bitew To rapowanie było dla mnie featem i nie wiem Chyba nie byłem raperem a najemnikiem Takie życie ale widzę happy end bo rapuje o tym na tej płycie Mój talent darem jak stygmaty, prawda bo Nawet ja zacisnę pięści okazja wypada z rąk I na kogoś innego wypada W rapie nie ma równości tylko równowaga Radek mi pomógł trochę, ty pewnie w ogóle Nie gap się tak na mnie sam finału nie pojmuje Rap dał mi kumpli, potem odebrał ich rap tu W telefonie mam więcej linijek od kontaktów Wiadomy abonament za posiadanie talentu Paru dałem życie ale nie dam alimentów Dwa lata nie było momentu bym od rapu nie odchodził ale wpadłem tutaj dawno i nie pamiętam drogi U aptaun'u mam dalej dług Cień mojego niedokonał układa się w ale mógł Parę dróg kariery do wyboru wybrałem hamowanie (to wybór) Nie, nie udana modlitwa albo kara Mówią się ogarnij rób w rapie karierie Trudno się ogarnąć i być dalej raperem Ile rap mi dał, ile powinien, ile no ile Linie na kodeksie moją płytę, płytę z Golinem Mówią te karty nie mogą być nieodkryte ale brak im argumentów ponad ma się jedno życie Charakter na medal bo nie robię się łatwo dumny Medal który ma dwie strony jak odwaga samobójcy
{Refren] 2x Wycieram ręką pot i Jedno pytanie kieruję do nieba Mów kiedy będę tu żył A nie tylko nie umierał 2x Na gazie noga, mógłbym nigdy nie hamować Jutro to tylko loteria jak terranova Nie mam dubblera, to jak moja wielka rola Ora et labora wołam ora et labora
[Zwrotka:2] Kiedy dłonie które to kreślą ledwo pchają karton Myślę o rapie który byłby jako taką Bo edukacja dała mi tylko świadomość głębokości bagna w którym będę tonął Oby to było mniejsze zło ja wtedy kiedy na szczyt nie ma drogi i tu się pojawiają schody To praca pozwala wiązać koniec z końcem, to prawda ale błagam, błagam zdejmij ze mnie ten kaftan Nie boję się, mówię byłem tchórzem i hipokrytą Nie ratowała mnie odwaga, tylko litość Nie naprawię tego nawet nie będę próbował to nie pora Droga wiedzie dalej ora et labora
{Refren] 2x Wycieram ręką pot i Jedno pytanie kieruję do nieba Mów kiedy będę tu żył A nie tylko nie umierał 2x Na gazie noga, mógłbym nigdy nie hamować Jutro to tylko loteria jak terranova Nie mam dubblera, to jak moja wielka rola Ora et labora wołam ora et laboraTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.