Biały dom, czarny piec na lodówce plan jak biec żywe serca z różnych glin prawie cały o nas film
Z soli, cukru, kurkumy z wypłowiałej, bladej dumy z posklejanych losu klisz to bez filtra o nas film
I w sobotę nikt nie pyta tylko zegar tyka, tyka bije sercom, drżącym rękom dziwny rytm, prosty rym I w niedzielę nikt nie pyta jak wytrzymać tyle życia
Z księżycowych, srebrnych rad moich piegów, słońca ran nowy podryw, w locie szał tylko jeden o nas kadr
Tylko trochę więcej sił żeby złapać wiatr, się wzbić tylko więcej małp, gdy cyrk zanim się dopali dym I w sobotę nikt nie pyta tylko zegar tyka, tyka bije sercom, drżącym rękom dziwny rytm, prosty rym I w niedzielę nikt nie pyta jak wytrzymać tyle życia
Czyj to pomysł był by o wszystkim tym zapomnieć czy to ty, czy naprawdę ja kto nam kazał tak źle grać
I w sobotę nikt nie pyta tylko zegar tyka, tyka bije sercom, drżącym rękom dziwny rytm, prosty rym I w niedzielę nikt nie pyta jak wytrzymać tyle życiaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.